Henryk Nagiel, Sęp (KPW 16)

Warszawa, Mazowsze, lata 80. XIX wieku. W Rogowie pod Warszawą zostaje zamordowany cieszący się dużym szacunkiem wśród miejscowych ksiądz Andrzej. Podejrzenia policji szybko padają na jego podopiecznego – sierotę Stefana Polnera. Polner zostaje oskarżony o zabójstwo. Czy uda się go uratować jego przyjaciołom? Jaki w tym udział ma tajemniczy Sęp, którego nikt nie zna, ani nie widział? Czy pomoże znany z „Tajemnic Nalewek” detektyw Fryga? „Sęp” jest jednym z najstarszych polskich kryminałów, niewznawianym od 1889 roku i przez to zachowanym tylko w kilku egzemplarzach (!).

Fragment książki:

– Twój „Sęp” jest chodzącą tajemnicą… Co za cele ma ten człowiek? Jakie namiętności nim rządza? Do czego dąży? Dlaczego nie zatrzymuje go w drodze najpotworniejsza zbrodnia? Oto czego się powinniśmy dowiedzieć… Robiąc nas swymi wspólnikami, musiał przed nami uchylać rąbka swych tajemnic. Zerwijmy całą zasłonę, a w chwili, kiedy będziemy mieli klucz do zagadki, staniemy się panami jego… i jego pieniędzy. Czy nie mam racji? 
Robak namyślał się przez chwilę.
– Może – odrzekł wreszcie…
– I dodajmy jeszcze jedno… Ten człowiek łamie i nieraz łamał przepisy prawa… W ogóle to, co dotąd robiliśmy, on i my, jest poza obrębem prawa. To stanowi właśnie naszą siłę. Nie potrzebujemy się obawiać, ażeby w naszą grę został wmieszany sąd i prokurator… Jeśli będziemy mieli rachunki, załatwimy je sami… Miliony tego człowieka (bo ja ci powiadam, on ma miliony albo przynajmniej do nich dąży) przejdą do nas… Jeśli już ma, weźmiemy je wprost. Jeżeli jego tajemnicza gra dąży do zdobycia milionów, poczekamy i nawet
pomożemy mu dojść do celu, a potem odbierzemy łup…

https://www.wydawnictwocm.pl/henryk-nagiel-sep-p-135.html