Marek Romański, Salwa o świcie (SPK 7)
Lata 30. XX w., Niemcy. Dalszy ciąg losów agentki wywiadu podszywającej się pod Gretę Nielsen (Serca szpiegów), siostrzenicę generała von Strelitza i jej ukochanego, którym został Kurt von Hedinger, zasłużony porucznik kontrwywiadu niemieckiego. Czy Grecie uda się do końca grać swoją rolę, czy zostanie zdemaskowana? W tej rozgrywce stawką jest życie agentki.
7. tom serii Stary polski kryminał
Fragment książki:
Porucznik spojrzał pytająco na radiotelegrafistę.
– Zły odbiór? – rzekł.
– Tak! Zły odbiór! – skinął głową Karl – Zanotowałem w uwagach w księdze raportów…
Von Winnicky przerzucił szybko kartki tekstu. Na twarzy jego odbiło się niezadowolenie.
– O ile się orientuję, odebrał pan zaledwie dwie trzecie tekstu.
Radiotelegrafista uczynił rękoma ruch, który miał znamionować, że nie stanowiło to absolutnie jego winy.
– Zakłócenia atmosferyczne? – rzucił jeszcze oficer biura szyfrów.
– Nie! Trzasków nie było żadnych, tylko nieustanne fadingi… Fala zanikała co chwila. Winnicky skinął głową.
– Wobec tego jesteśmy naturalnie bezsilni.
Złożył pokwitowanie w księdze raportów i zwrócił ją radiotelegrafiście.
– Dziękuję panu! – pożegnał go.
– Jestem już wolny?
– Całkowicie – do najbliższego dyżuru.
Karl skłonił się i wyszedł.
https://www.wydawnictwocm.pl/marek-romanski-salwa-o-swicie-spk-7-p-460.html