Marek Romański, Tajemnica kanału La Manche (SPK 2)
Lata 20. XX w. Francuscy przedsiębiorcy spodziewają się spotkania z najbogatszym człowiekiem Europy, baronem Alfredem van Lövenstamem. Wsiada on do samolotu w Croydon w Anglii, jednak po przelocie nad Kanałem La Manche okazuje się, że pasażera nie ma w samolocie. Pilot jest nie mniej zdumiony. Jeszcze większe zdumienie ogarnia wszystkich, gdy okazuje się, że baron ubezpieczony był na wypadek śmierci w argentyńskim towarzystwie na sumę 2,5 miliona franków, a w przypadku śmierci w samolocie suma ta miała dwukrotnie wzrosnąć. Rozwiązania tej tajemniczej sprawy podejmuje się angielski detektyw Mac Grady oraz młody agent ubezpieczeniowy Cola Flips.
Tom 2. serii Stary polski kryminał (seria uzupełniająca Kryminały przedwojennej Warszawy)
Fragment książki:
– Wiadomość o baronie van Lövenstamie – odparł z uszanowaniem urzędnik.
– Wypadek?
– Nie wiem! Otrzymałem telefonogram z urzędu policji morskiej w Dunkierce, nadany przez pilota Drewsa.
– Z Dunkierki? Od Drewsa!
– Tak!
– Więc Lövenstam poleciał do Dunkierki!
– Panie prezesie, oto telefonogram! Niech pan przeczyta, choć nie wiem, czy ktoś co z tego zrozumie.
Beaufront wziął kartkę papieru i wszyscy trzej pochylili się nad nią i odczytali głośno:
Opuściłem wraz z baronem van Lövenstamem Croydon, lądowałem bez niego w Dunkierce! Drews.
https://www.wydawnictwocm.pl/marek-romanski-tajemnica-kanalu-la-manche-p-419.html