Piotr Godek, Miłość i trucizna (KPW 98)

„Miłość i trucizna” Piotra Godka to powieść kryminalno-sensacyjna, w której główną rolę odgrywa tajemnicza kobieta, niebezpieczne sekrety i atmosfera małego miasteczka przy czeskiej granicy.

Główny bohater, doktor Andrzej Krasnolicki, przybywa do niewielkiego, sennego miasta N., aby odpocząć zgodnie z zaleceniami lekarzy. Wynajmuje pokój w prowincjonalnym hotelu „Excelsior” i większość czasu spędza na spacerach po ruinach starego zamku, nad brzegiem rzeki. Jego spokój burzy przypadkowe spotkanie w czytelni – zauważa tam piękną, lecz wyraźnie zaniepokojoną dziewczynę Martę Dalle, która przegląda książki o truciznach. Zaciekawiony jej dziwnym wyborem lektury, zaczyna się nią interesować, zwłaszcza że jej zachowanie zdradza strach i pewną tajemnicę.

Okazuje się, że Marta mieszka w pobliskim dworku, zwanym „Ustroniem”, wraz z ekscentrycznym pułkownikiem Dańskim, który unika ludzi i skrywa swoją przeszłość. Jest on człowiekiem oschłym, nieprzystępnym, a jego życie wydaje się owiane tajemnicą. Marta, mimo chłodnego traktowania przez wuja, nie opuszcza go, choć widać, że coś ją dręczy. W miarę kolejnych spotkań między nią a Krasnolickim rodzi się nić sympatii, ale dziewczyna unika odpowiedzi na pytania dotyczące jej zainteresowania truciznami.

Tymczasem w „Ustroniu” dochodzi do dramatycznych wydarzeń – pułkownik nagle ciężko choruje i zaczyna podejrzewać, że został otruty. Objawy są niepokojące, a jego stan szybko się pogarsza. Marta wzywa na pomoc warszawskiego lekarza, doktora Antosza, który od lat zna Dańskiego i jako jeden z nielicznych ma do niego dostęp. Po przeprowadzeniu badań Antosz nie ma wątpliwości – pułkownik padł ofiarą systematycznego podtruwania arszenikiem. Pytanie brzmi: kto chce go zabić i dlaczego?

Wokół Dańskiego zaczyna się zaciskać krąg podejrzeń. Wiadomo, że pracował nad czymś tajnym, a jego praca mogła wzbudzić niebezpieczne zainteresowanie. Krasnolicki zauważa, że Marta również zdaje się być czegoś świadoma, ale milczy i unika rozmów o wuju. Tymczasem w ręce doktora trafia tajemnicza notatka ostrzegająca Martę przed metalicznym posmakiem w napojach i sugerująca, by piła wyłącznie mleko – co tylko potwierdza, że ktoś z najbliższego otoczenia pułkownika jest mordercą.

Tajemnicze otrucie
Fragment książki:

– Myślałem dotąd, że diabli stronią od złego, jednak pomyliłem się. Ale chorować w takiej chwili, gdy jestem zawalony pracą, to naprawdę nie ma sensu. 
– Co panu pułkownikowi właściwie dolega? – zapytałem ze współczuciem. 
Nagle uwagę moją zwróciła duża fotografia młodej i bardzo ładnej kobiety, stojąca na nocnym stoliku. Pułkownik wzruszył ramionami. 
– Sam dobrze nie wiem – rzekł z goryczą. – Lecz wątpię, czy wyzdrowieję. Są ludzie, którzy mnie nienawidzą, są i tacy, którzy kochają… Niestety! Nie ma ich w tej chwili przy mnie. 
Z widocznym trudem wyciągnął rękę, ujął fotografię młodej kobiety, i przyglądał jej się długo w milczeniu. 
– Znowu ten obrzydliwy smak w ustach – skrzywił się nagle. – Daj mi pić – zwrócił się do siostrzenicy. 
Marta w milczeniu podała mu kubek z mlekiem. 
– Może pan pułkownik poradzi się lekarza? – zaproponowałem. 

Książka dostępna w naszej księgarni:

https://www.wydawnictwocm.pl/piotr-godek-milosc-i-trucizna-kpw-98-p-709.html