Stefan Miszewski, Pożółkły rękopis (Najlepsze kryminały PRL/ Lata 60.)
Paryż, lot do Warszawy i niespodziewane spotkanie dawnej miłości – Sylwii. Reżyser Janusz Jałoń wraca do kraju po 24 latach, by odnowić przyjaźń z pisarzem Gustawem Perlikiem. Wieczór wspomnień w mokotowskiej willi gromadzi dawnych znajomych: lekarzy, inżynierów, dziennikarkę, aktora Roberta Szyrga i siostrzenicę Perlika, Teresę. Następnego dnia Jałoń zostaje znaleziony martwy w hotelu „Bristol”. Do akcji wchodzi porucznik Karwan z MO: nitką prowadzącą są dolary, które miały zmienić właściciela. Kolejne przesłuchania odsłaniają sieć uczuć, dawnych krzywd i świeżych pokus – od salonów PRL-u po zadymione kawiarnie i kulisy teatrów. Czy to zbrodnia z chciwości, zemsty, a może skutek gry, którą ktoś zaczął jeszcze przed wojną? „Pożółkły rękopis” to kryminał z lat 60.: szybki, inteligentny, z błyskotliwymi dialogami i klimatem tamtej Warszawy. Kto pierwszy odkryje prawdę – milicja, czy ci, którzy mają najwięcej do ukrycia?
