Maurycy Korda, 13 dni „Telimeny” (Najlepsze kryminały PRL/ Lata 60.)
Maleńki ośrodek FWP „Telimena”, jezioro wśród sosen i turnus, który miał być ucieczką od miasta. Pierwsze dni to flirty, brydż i drobne antypatie — aż do wypadku na wodzie: kajak nagle się przewraca, a chwilę później… znika. Przypadek? Ewaryst Kowalik, osobliwy współlokator-logik, twierdzi, że w życiu nie ma przypadków. Gdy trzeciego dnia w świetlicy pada strzał, a Szypulski osuwa się w fotelu z gazetą w dłoni, do „Telimeny” wkracza milicja, a każdy z wczasowiczów staje się podejrzany. Na jaw wychodzą szantaż, znikający kajak i alibi budowane na motocyklowych kursach oraz kinowym bilecie. Czy to była próba upozorowania nieszczęśliwego wypadku, a potem — morderstwo z zimną krwią? Dziennikarz-narrator i niezmordowany Kowalik porządkują tropy: piękna Ola, jej wpływowy mąż Ryssy, sportowiec Sztrum, kpiarz Skowronek, wszechwiedząca Szuplicka… Kto i dlaczego musiał zabić w ciągu trzynastu dni? „13 dni «Telimeny»” to nietypowy kryminał PRL: wartki, dowcipny i gęsty od napięcia — od pierwszego „ratunku!” po finał na leśnej stacyjce.
Książka dostępna w Księgarni Wydawnictwa CM.