Wacław Wirski, Samobójstwo w hotelu Bristol (KPW 97)
Warszawa, lata 30. XX w. W znanym hotelu Bristol zostaje znaleziony martwy obcokrajowiec o nieznanym nazwisku. Dalsze badania policji i redaktora jednej z gazet pozwalają ustalić, że przybył on do hotelu z tajemniczą teczką, którą następnie mu skradziono. Czy to był powód samobójstwa, czy też obcokrajowca zamordowano? Jednocześnie wywiad angielski oraz przedstawiciele dziwnej firmy Braun i Spółka rozpoczynają usilne starania o odnalezienie i przejęcie teczki. Kto będzie górą i co zawiera teczka?
97. tom Kryminałów przedwojennej Warszawy
Fragment książki
– Halo, tu mówi portier hotelu Bristol. Panie komisarzu, zdarzyło się nieszczęście. Prosimy o jak najszybsze przybycie.
– Co się stało?
– Zdaje się samobójstwo. U nas w hotelu. Nazwisko nieznane.
Po upływie kilku minut w hotelu zjawił się aspirant policji w towarzystwie cywilnego agenta i posterunkowego.
W czasie jazdy windą zaaferowany portier opowiadał szczegóły wypadku:
– Przyjechał taksówką koło południa. Od razu mi się nie podobał. Ubrany przyzwoicie, jasny płaszcz burberry i miękka czapka podróżna. Twarz starannie ogolona, a nie miał ze sobą nawet najmniejszej walizki. Kazał się zaprowadzić do pokoju, nie dbając o to jaki, ile kosztuje i jak wygląda.
https://www.wydawnictwocm.pl/waclaw-wirski-samobojstwo-w-hotelu-bristol-kpw-97-p-681.html